Drodzy Rodzice!
Za nami kolejny tydzień maja. Znowu pełen niespodzianek, nowej wiedzy i wielu emocji. Tym razem tematem głównym były „Podróże po Europie”. Dzieci przyswoiły sobie podstawową wiedzę o Unii: kiedy powstała?, jaki był cel jej założenia?, ile państw należy do UE?, czy Polska jest w ich gronie? Metodą dedukcji, burzy mózgów gorączkowo szukały odpowiedzi na podstawowe zagadnienie: jaki był cel założenia UE? W każdym kolejnym dniu dzieci poznawały flagi, zabytki, ciekawostki związane z wybranymi państwami.
I tak na początek zawitaliśmy do naszych zachodnich sąsiadów – do Niemiec. Poznaliśmy flagę, potem jeden z symboli Berlina – Bramę Brandenburską z czterokonnym rydwanem i boginią zwycięstwa Wiktorią. Chłopców szczególnie zainteresował niemiecki przemysł motoryzacyjny i takie znane marki, jak: BMW, Audi, Mercedes, czy Porche oraz oczywiście kluby piłkarskie, a wśród nich Bayern Monachium. Niemcy lubią się bawić na festynach i zajadać się pieczonymi kiełbaskami.
Z Niemiec wyruszyliśmy do Holandii– kraju rowerów, tulipanów, wiatraków, kanałów, pysznych serów i sabotów. W naszych książkach i albumach, podziwialiśmy łyżwiarzy poruszających się po zamarzniętych kanałach w Amsterdamie, duży zachwyt wzbudzały ogromne pola tulipanów, targi serów, wielkich jak koła samochodów.
Kolejnego dnia wyruszyliśmy w dalszą podróż – do Francji. I tu na samym początku dzieci słusznie zauważyły, że ważne jest nie tylko zapamiętanie kolorów flag, ale też ich ułożenie! Niemcy i Belgia, Holandia i Francja, a także Włochy i Węgry mają te same barwy na flagach, ale u jednych są one w ułożeniu poziomym, u drugich pionowym! Francja – to Paryż, a Paryż – to Wieża Eiffla, to Luwr – ogromne muzeum sztuki, to Łuk Triumfalny. Francja to pokazy mody, piękne kobiety i znane marki perfum. Ale Francja to też nieco inne niż nasze gusta kulinarne – to żaby, ślimaki, wiele gatunków sera oraz bagietki, masło i croissanty!
Kolejnym punktem podróży na naszej mapie była Anglia. Po drodze wpadliśmy na pyszną herbatkę do Londynu, pamiętając o godzinie 17.00, na koniec podróży zwiedziliśmy Big Bena, pałac Buckingham, próbowaliśmy rozśmieszyć gwardię królewską, a w czerwonej budce telefonicznej wykonaliśmy telefon do naszych kochanych rodziców, podróżowaliśmy piętrowym autobusem, zajadaliśmy rybę z frytkami, pyszny pudding, pamiętając oczywiście o parasolu, który był nam niezbędny, ponieważ cały czas padał deszcz.
Później przyszła nam ochota na pizzę…więc udaliśmy się do Włoch. Starszaki są bardzo zaradne i podczas podróży robiły zdjęcia, na których znalazły się takie budowle jak: Koloseum, Bazylika św. Piotra w Rzymie, pałac Dożów w Wenecji oraz Pompeje.
Radośnie, barwnie i intensywnie odbyła się nasza podróż po Europie. Wróciliśmy zadowoleni, a w przedszkolu świętowaliśmy urodzinki Emilii i Matyldy. Dziewczynkom składamy najlepsze życzenia urodzinowe. Dużo zdrówka, dziecięcej beztroski i pięknego uśmiechu każdego dnia.
Odbyły się wszystkie zajęcia dodatkowe, grupowe zajęcia z panią logopedą.
Grupa przygotowała ciekawe układy taneczne w hawajskim klimacie na nasz festyn rodzinny, który już niebawem. Wiemy, że nieuchronnie zbliża się koniec roku w starszakach, więc rozpoczęliśmy przygotowania. Nie będziemy ukrywać, że za każdym razem na próbach towarzyszy nam sporo wzruszeń. Będzie pięknie.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do oglądania zdjęć, Sylwia Ścierska.